Uwielbiam grać ofensywny hokej! Vladimir Aleksyuk, nasz nowy obrońca

2 lata temu | 19.05.2022, 12:50
Uwielbiam grać ofensywny hokej! Vladimir Aleksyuk, nasz nowy obrońca

Mam wielką ochotę wygrywać w toruńskich barwach w przyszłym sezonie! Chcę, aby zespół wygrywał jak najwięcej meczów, zajmował pierwsze miejsce w tabeli, zaszedł jak najdalej w play off i pokazał piękny, kombinacyjny hokej, dając radość naszym Kibicom!

Po raz czwarty zagrasz w Polsce. Do tej pory w PHL Kibice mogli oglądać Cię trzykrotnie. W sezonie 2014/2015 w barwach JKH GKS Jastrzębie, gdy razem z JKH sięgnąłeś po wicemistrzostwo, w sezonie 2015/2016 zagrałeś w Nowym Targu, a Twoim ostatnim sezonem w Polsce był ten 2018/2019, gdy grałeś w Gdańsku. Czy sądziłeś, że rozegrasz kolejny sezon w PHL i czy długo zastanawiałeś się nad ofertą z Torunia?

Zawsze była chęć powrotu do Polskiej Hokej Ligi, miło było otrzymać zaproszenie do gry w Toruniu! Długo nie myślałem, rozmawiałem z żoną, a potem zgodziłem się podpisać kontrakt!


A który z poprzednich, polskich klubów wspominasz najlepiej? Gdzie grało Ci się i mieszkało najlepiej?

Po wszystkich klubach, w których grałem, pozostały tylko miłe wrażenia i wspomnienia! W ogóle moja żona i ja, tak mi się wydaje, zakochaliśmy się w Polsce i ludziach, którzy w tym kraju mieszkają!

W Toruniu będziesz miał okazję grać z Ivanem Savchenką i Ilya Korenchukiem. Dobrze się z nimi znasz? Mieliście okazję razem grać?

Znam Ivana i Ilję bardzo dobrze! Grałem z Ivanem w kilku klubach na Ukrainie, rok temu zdobyliśmy mistrzostwo razem z Krzemieńczukiem! Ilya i ja graliśmy razem w reprezentacji narodowej w Euro Challenges!

Na początku swojej kariery grałeś w Białorusi w Grodnie, a nawet w rezerwach Lokomotivu Yaroslavl w Rosji. Jak wspominasz tamten czas?

Wtedy to było dla mnie dobre doświadczenie, byłem młodym zawodnikiem! To było dla mnie przejście z hokeja juniorskiego do tego w wydaniu seniorskim! Przyjechałem na Białoruś w wieku 18 lat, do dorosłej drużyny, pełnej zawodowców!

Grając na Ukrainie, miałeś okazję reprezentować Sokoła Kijów, Donbass Donetsk, Bilyy Bars Bila Tserkva, HK Kremenchuk i HC Kramatorsk. Rozegrałeś łącznie 359 meczów. Osiem razy sięgnąłeś po mistrzostwo Ukrainy, jeden raz po brązowy medal. Jak Ty porównałbyś poziom ligi ukraińskiej i polskiej?

Trudno mi porównywać te ligi. Różne style gry drużyn, różni zawodnicy, różne przygotowania do sezonów, a i kwestia stabilności finansowania klubów. Zresztą zawsze staram się unikać porównań i po prostu dać z siebie wszystko, co potrafię.


Grając w Kijowie, a później w Donbassie sięgnąłeś po Puchar Kontynentalny. Często wspominasz tamte chwile?

Tak, Donbas wygrał Puchar Kontynentalny, ale wtedy grałem w klubie farmerskim Donbasu. Brałem za to udział w Pucharze Kontynentalnym w czasach Kijowskiego Sokoła, w półfinale!

A jak na tle całej twojej kariery wypadają sezony w Kazachstanie, w barwach Arlan Kokshetau i Rumunii w Progym Gheorgheni?

Ten sezon, gdy grałem w tych ligach był ogólnie mówiąc trudny, ale każde doświadczenie to doświadczenie! Tak, jak już mówiłem, staram się nie porównywać, tylko walczyć i wyciągać wnioski z własnej gry i tego, ile mogę dać drużynie.

Byłeś częścią reprezentacji Ukrainy. Z reprezentacją U18 dwukrotnie sięgnąłeś po złoto na Mistrzostwach Świata, z U20 po brąz i po dwa mistrzostwa z reprezentacją seniorów. Mecze z którymi krajami wspominasz najbardziej?

Wcześnie zacząłem grać w juniorach i potem jako junior grałem w drużynie o kilka lat starszej! Najbardziej zapadły mi w pamięć Japończycy, byli mali, ale bardzo, bardzo szybcy! Nasze drużyny też były mocne w swoim wieku, zdobywały medale w niższych dywizji, ale nie udało się nam awansować do najwyższej grupy!


Jak wygląda teraz Twoje życie, gdy Ukraina stała się ofiarą rosyjskiej agresji.

Życie stało się trudne moralnie i psychicznie. Kiedy w moim kraju jest wojna, giną dorośli i dzieci, a nad głowami latają rakiety! Cały czas jestem w kontakcie z moją rodziną. Mam małego synka, dbam o jego bezpieczeństwo! Dziękuję wszystkim moim znajomym z Polski, którzy zaoferowali pomoc mojej rodzinie na początku wojny! Dziękuję wszystkim Polakom, którzy teraz wspierają Ukrainę!

Co chcesz i możesz wnieść do toruńskiej drużyny?

Mam wielką ochotę wygrywać w toruńskich barwach w przyszłym sezonie! Uwielbiam grać ofensywny hokej! Chcę, aby zespół grał stabilnie przez cały sezon, wygrywał jak najwięcej meczów, zajmował pierwsze miejsce w tabeli, zaszedł jak najdalej w playoffs i pokazał piękny, kombinacyjny hokej, dając radość naszym Kibicom!

Masz 34 lata. Powiedz czego jesteś pewien w swoim życiu?

Tego, że ufam i wierzę mojej Żonie, Synowi, Moim Rodzicom! Zwłaszcza w tym trudnym czasie dla naszego Narodu, naszego Kraju, rozumiem, że najważniejsze jest bycie żywym i zdrowym, z Rodziną i Przyjaciółmi! Życzę wszystkim zdrowia! Do zobaczenia na hokejowych taflach!

Niniejszy wywiad, w świetle prawa autorskiego i prasowego, stanowi własność intelektualną KH Toruń HSA oraz autora wywiadu: Marcina Jurzysty. Powielanie, cytowanie, przedrukowywanie w całości lub we fragmentach, w wydawnictwach papierowych oraz internetowych, bez wiedzy i zgody autora zabronione.

Udostępnij
 
5404696